Kompletny przewodnik po zdrowym odżywianiu: Zacznij zdrowo się odżywiać, nie będąc nieszczęśliwym

Naprawdę łatwo jest przekazać ludziom następujące rady: 

„Aby schudnąć, po prostu jedz więcej PRAWDZIWEGO jedzenia”.

„Po prostu jedz mniej fast foodów i śmieciowego jedzenia”.

„Spróbuj jeść więcej organicznych warzyw podlewanych łzami jednorożca, posiłki z farmy serwowane przez centaury i omlety z jarmużu zrobione z jajek od kur, które hodujesz od urodzenia”.  

Okej, więc może ludzie nie mówią ostatniego. 

Ale nie jest to dalekie od tego, co zdrowi ludzie mówią ludziom, którzy nie mogą być zdrowi.

Moim zdaniem te pozycje są zupełnie oderwane od rzeczywistości i doprowadzają mnie do szału.

Na początek fast food jest szalenie pyszny i tani jak barszcz, a często jedyny sposób, w jaki wielu zapracowanych rodziców może wyżywić siebie i swoje dzieci.

Następnie zastosowanie moralności i poczucia winy do konsumpcji żywności („Jestem taki zły, jedząc to ciastko”) tworzy emocjonalną kolejkę górską – mój najmniej ulubiony rodzaj kolejki górskiej.

Mam na myśli, daj spokój, nie trzeba nam mówić, że świeżo uprawiane owoce i warzywa są dla nas lepsze niż śmieciowe jedzenie.

Więc zamiast „starać się bardziej”, aby jeść zdrowiej, użyjemy słów takich jak „nauka” i „psychologia człowieka” oraz „nadmierne cudzysłowy”. 

Możesz schudnąć i być zdrowym, jedząc od czasu do czasu te produkty.

Dzielę się tymi informacjami nie po to, by promować te produkty, ale raczej po to, by zwrócić na siebie uwagę:

Jeśli boisz się zrezygnować ze wszystkich „śmieciowego jedzenia”…

Nie musisz rezygnować z fast foodów, jeśli sprawia ci to radość .

Nie musisz się wstydzić jedzenia lodów. 

Mówiąc o ciastku z kawałkami czekolady, nie musisz używać terminów takich jak „oszukany posiłek” czy „winna przyjemność”.

Jedzenie nie jest dobre ani złe, mój drogi przyjacielu! 

To tylko jedzenie! 

Zbierzmy to wszystko razem:

Jeśli mamy określone cele zdrowotne, możemy zapewnić sobie największą szansę na sukces, obierając strategicznie to, jakim pokarmom mówimy „TAK” i jakim pokarmom mówimy „CZASAMI”. 

Ta dieta daje nam więcej energii i mają średnio mniej kalorii niż „śmieciowe jedzenie”, co oznacza, że ​​prawdopodobnie zjemy mniej kalorii, nie zdając sobie z tego sprawy.

I tak kończymy:

  • Dłuższa żywotność.
  • Mniejsza talia.
  • Szczęśliwsze, zdrowsze życie.

Czym więc są te magiczne potrawy, o których mówimy?

Myślałem że nigdy nie zapytasz.

Usuwając całą moralność i naukę o jedzeniu, porozmawiajmy o realistycznej definicji „zdrowej żywności”:

„Pokarmy, które mogę często jeść, które dają mi wystarczającą ilość paliwa na cały dzień i nie sprawiają, że jestem nieszczęśliwy”.

Większość lekarzy, stron internetowych i książek ma ogólnie tę samą listę „zdrowej żywności”:

  • Białko, takie jak drób, mięso, niskotłuszczowy nabiał i rośliny strączkowe. 
  • Owoce i warzywa.
  • Zdrowe węglowodany, takie jak ryż i komosa ryżowa.
  • Zdrowe tłuszcze, takie jak migdały i oliwa z oliwek.
  • Sporadycznie pełnotłusty ser i nabiał.

Dlaczego to właśnie te produkty spożywcze trafiają na każdą listę na każdej stronie internetowej, jeśli chodzi o „zdrowe odżywianie”? 

Prosty.

Są pełne witamin i minerałów, a jednocześnie mają mniej kalorii niż przetworzona żywność, którą łatwo się przejada.

Napełniają nas również, sprawiając, że czujemy się nasyceni i utrzymują nas poniżej naszego dziennego przydziału kalorii.

Dieta cukrzycowa opiera się na podstawowych zasadach zdrowego żywienia.

Teraz zaczynasz to rozumieć:

Jeśli uda nam się nadać priorytet tym potrawom na naszym talerzu, nawet od czasu do czasu, będziemy częściej odczuwać sytość, jedząc mniej kalorii… 

Co prowadzi do trwałej utraty i utrzymania wagi ! 

Pozwól, że wbiję ci ten punkt do mózgu (nie dosłownie). 

Każdy z poniższych pokarmów zawiera 200 kalorii w pokazanych ilościach (dzięki uprzejmości) :

A oto ogromny talerz brokułów, również 200 kalorii:

W tym kontekście świadomość, że możemy przejadać się niektórymi pokarmami w porównaniu z innymi, zaczyna być coraz bardziej wyraźna:

  • Jeśli przypadkowo zjemy brokuły , możemy zjeść dodatkowe 20 kalorii. A kto przypadkowo przejada się brokułami?
  • Jeśli przypadkowo przejadamy się spaghetti , możemy zjeść dodatkowe 500-1000 kalorii. Jest to dieta 1200 kcal.

Co prowadzi mnie do następnego punktu:

My, ludzie, jesteśmy okropni w szacowaniu, ile kalorii jemy.

Jak, naprawdę bardzo źle w tym. Założę się, że proporcje powyższych pokarmów Cię zaskoczyły. 

Konsekwentnie jemy dużo więcej niż nam się wydaje, bo aż o 47%+.

Więc kiedy „ nie możemy schudnąć ”, to nie dlatego, że mamy zepsuty metabolizm. 

Nie dlatego, że mamy złą genetykę.

Albo że nie jemy dla naszej grupy krwi.

To dlatego, że konsekwentnie jemy za dużo jedzenia, nie zdając sobie z tego sprawy.

Ponieważ zawsze mamy gotowy zapas nowej energii z niedawno zjedzonego jedzenia, więcej niż potrzebujemy, nasze ciało NIGDY nie musi zanurzać się w zmagazynowanym tłuszczu, aby spalić paliwo. 

A kiedy myślimy , że przećwiczyliśmy naszą złą dietę, tak naprawdę nie.

Czas więc przestać „starać się mocniej” i zamiast tego „spróbować inaczej”:

Abyśmy mogli być zdrowi, musimy znaleźć sposoby na włączenie większej ilości pokarmów, które nas sycą ORAZ dobrze smakują.