Generowanie ruchu – jak przyciągnąć klientów do swojego wirtualnego sklepu

Najlepszy sklep internetowy nie jest nic wart, jeśli nie przyciąga żadnych klientów. Na szczęście istnieje kilka sposobów, aby klienci przyszli i obejrzeli. Darmowe brzmi dobrze, prawda? Tworzenie sklepów internetowych bez odpowiedniego marketingu, nie ma najmniejszego sensu. Istnieje kilka sposobów na skorzystanie z bezpłatnego ruchu. Podzielmy je na SEO, media społecznościowe i e-mail marketing. 

Optymalizacja wyszukiwarek dla e-commerce

SEO to długi proces. Znalezienie tych konkretnych wyszukiwanych haseł, które naprawdę generują odwiedziny, może zająć miesiące. Gdy osiągniesz te pozycje w pierwszym rzędzie, zazwyczaj pozostaniesz na szczycie przez jakiś czas, ale zależy to również od tego, co konkurencja robi dla własnego SEO i jak bardzo ma wiedzę na ten temat.

Uwaga : Inwestowanie w SEO jest szczególnie korzystne, gdy jest już wiele zapytań wyszukiwanych przez osoby, które chcą kupić oferowany przez Ciebie produkt. Załóżmy teraz, że próbujesz sprzedawać MacBooki. To wyszukiwane hasło jest używane w Google tysiące razy dziennie (według  Planera słów kluczowych Google rzeczywista liczba wynosi około 10 000 razy dziennie).

Teraz możesz uzyskać kawałek tego tortu, korzystając z SEO. Wylądowanie na pierwszej stronie wyników Google, gdy ludzie wyszukują „macbook”, najprawdopodobniej nie będzie jednak wchodziło w rachubę – konkurencja jest po prostu zbyt silna.

Projektowanie sklepów internetowych zawiera w sobie działania SEO. Zamiast tego możesz zoptymalizować pod kątem wyszukiwanego hasła, takiego jak „13-calowa recenzja Macbooka Air”. Termin jest wyszukiwany tylko około 20 razy dziennie, ale tam też konkurencja nie jest tak ciasna. Możesz to zrobić na przykład na swoim blogu. Mimo to dotarcie do pierwszej strony w wynikach wyszukiwania nadal będzie niezwykle trudne dla przykładu takiego jak ten, ale jest to dobry sposób na zilustrowanie zasady, o której tutaj mówimy. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w tym  przewodniku SEO e-commerce .

Media społecznościowe – idealne na „błyszczące przedmioty”

Jak wspomniano wcześniej, możesz w pełni wykorzystać Facebooka, Twittera, YouTube, Instagram i Pinterest, jeśli Twój produkt jest fajny. Produkty, które ludzie kupują w impulsywnym momencie – zabawna koszulka, ciekawy film dokumentalny, stylowy wieszak na ubrania czy plecak ze zintegrowanym power bankiem.

Wiesz, rzeczy, o których klienci nawet nie wiedzą, że chcą jeszcze kupić. Rzeczy, które są dzielone i w rezultacie przekazywane ustnie. Aby ta strategia zadziałała, zwykle potrzebujesz dużej liczby zainwestowanych obserwujących i fanów.

Newslettery – zamień potencjalnych klientów w klientów

Dla nadawców z mniejszą liczbą subskrybentów dostępnych jest kilku  dostawców bezpłatnych biuletynów. Są doskonałe dla początkujących. Newsletter jest szczególnie przydatny, jeśli chcesz zachęcić odwiedzających do powrotu do Twojego sklepu lub jeśli chcesz zmienić poprzedniego klienta w stałego klienta.

Możesz uzyskać adres e-mail potencjalnego klienta, oferując na przykład kupon rabatowy. Jeśli oferujesz produkt, który wymaga wyjaśnienia, możesz również wypróbować bezpłatny przewodnik w formacie PDF lub ebook. Po otrzymaniu ich adresu e-mail będziesz mógł wysyłać do klientów wiadomości e-mail z autoresponderem, co oznacza automatyczną sekwencję wcześniej określonych wiadomości e-mail, które zachęcają odbiorcę do powrotu do Twojej witryny.

A potem są e-maile o porzuceniu koszyka. Są one niezwykle skuteczne, ponieważ wychodzą automatycznie jako przypomnienie dla osób, które już włożyły produkty do koszyka, ale nie dokonały zakupu. Chociaż większe sklepy e-commerce często mają je wbudowane, można je również dodać ręcznie za pomocą oprogramowania do biuletynów. Tutaj znajdziesz kilka dobrych przykładów tego typu wiadomości e-mail.

Płatny ruch: najłatwiejszy i najszybszy sposób (dla osób, które mają pieniądze)

W tej strategii przychodzą na myśl dwie usługi: Adwords i reklamy na Facebooku. Jak wspomniano powyżej, musisz wiedzieć, jaki rodzaj produktu próbujesz sprzedać. Fajny produkt lepiej nadaje się na Facebooka. Jako dodatkowe udogodnienie, bardzo łatwo jest określić grupę docelową. Na przykład możesz oferować koszulki dla grup o szczególnych zainteresowaniach (na przykład osób latających dronami w czasie wolnym), a następnie sprzedawać je również tej konkretnej grupie zainteresowań.

Google Adwords to więcej o liczbie wyszukiwań i cenach kliknięć. W ostatecznym rozrachunku liczy się zwrot z inwestycji, który w idealnym przypadku powinien być dodatni. Dlatego musisz przeprowadzić analizę danych. Zbyt wiele osób wydaje pieniądze na płatne reklamy ruchu, nie wiedząc, czy odniosą z tego jakiś sukces. W razie wątpliwości skonsultuj się z profesjonalistą lub obejrzyj ten  bezpłatny kurs wideo . Jest skierowany przede wszystkim do właścicieli sklepów Shopify, ale zawiera również mnóstwo cennych informacji dla każdego, kto chce wyświetlać reklamy na Facebooku.